niedziela, 21 lutego 2016

Jak przyciąć kulistą robinię?

robinia przed cięciem, fot.oazazieleni.pl
Cięcie koron robinii kulistych, czyli robinii białych w odmianie 'Umbraculifera' jest wskazane dla ich odmłodzenia w przypadku zdeformowanego pokroju, dużej liczby martwych gałęzi w koronie. Nie powinniśmy jednak wykonywać tego częściej niż co 3-5 lat, ponieważ rośliny muszą zdążyć odtworzyć koronę. Znam niestety miejsca, gdzie robinie są cięte co roku i to bardzo krótko, prawie przy pniu. Prowadzi to do powstawania licznych ran i zamierania części korony, a w efekcie do deformacji kulistego kształtu, który jest przecież cechą charakterystyczną i bardzo pożądaną. Robinie powinniśmy przyciąć przed rozpoczęciem wegetacji, a ponieważ ruszają one dosyć późno, to mamy na to cały marzec. Cięcie wykonujemy formując kulę i pozostawiając pędy długości około 30-50 cm. Przy cięciu wycinamy także martwe gałęzie z korony.

 
robinia po cięciu, fot. oazazieleni.pl






Robinia biała w odmianie 'Umbraculifera' - jest niewielkim drzewem o regularnej, kulistej koronie dorastającej do średnicy około 4 m. Korona zaszczepiona jest przeważnie na wysokości 1,8-2,4 m. Drzewo to ma małe wymagania, jednak musi rosnąć w miejscu słonecznym. Jest odporna na zanieczyszczenia i suszę, nie możemy jednak zapomnieć zupełnie o jej podlewaniu. Na pewno przez kilka pierwszych lat wymaga regularnego podlewania, szczególnie w upały i czasie deficytu opadów. Czasem atakowana jest przez mszyce, zdarzają się także deformacje i skarlenia liści na pędach powodowane przeważnie przez wirusy - musimy wycinać te części korony, aby ograniczyć rozprzestrzenianie.

 
robinia biała 'Umbraculifera', fot. oazazieleni.pl


Więcej drzew o małych koronach znajdziecie poniżej: 

niedziela, 14 lutego 2016

Oczarowana oczarami - oczar (Hamamelis)



Oczary potrafią nas oczarować i zakwitnąć w środku zimy, kiedy to inne rośliny tkwią w uśpieniu. Właśnie zimą i wczesną wiosną możemy podziwiać kwitnące okazy. Kwiaty przeważnie jaskrawożółte, ale są też bordowo-czerwone i pomarańczowe wyróżniają się na tle śniegu oraz z gęstwiny brązowych, bezlistnych pędów. Kwitną w zależności od odmiany i przebiegu zimy od stycznia do marca. Jednak to nie wszystko, oczary zachwycają także jesienią, ponieważ ich liście przebarwiają się wówczas w intensywnie żółte i pomarańczowe odcienie. 

Krzewy rosną dosyć wolno, ale osiągają znaczne rozmiary, bo do 3-4  metrów wysokości i nawet nieco większą szerokość. 

Rośliny warto posadzić w miejscu osłoniętym, nieco z boku, aby nie zabierać miejsca roślinom bardziej dekoracyjnym wiosną i latam, jednak na tyle blisko, żeby zimą móc podziwiać delikatne, frędzelkowate kwiaty. 

oczar omszony, fot. oazazieleni.pl

oczar omszony, fot. oazazieleni.pl

oczar omszony, fot. oazazieleni.pl

oczar omszony, fot. oazazieleni.pl

niedziela, 31 stycznia 2016

Pływające drzewa

Autor: Inspirowani Naturą

Na 16 marca 2016 roku zaplanowano w Rotterdamie oficjalne „zwodowanie” 20 drzew w pływających donicach. Gdy miejsca na zieleń jest mało, warto wykorzystać każdy pomysł!

In Search Of Habitus (1)Źródło: www.boredpanda.com

Przedsięwzięcie zostało zainspirowane przez Jorge Bakkera, autora instalacji “In Search Of Habitus”, która obejmowała projekt nietypowego zazielenienia miasta. Po tym, jak pomysł artysty znalazł uznanie pośród mieszkańców oraz władz Rotterdamu, grupa lokalnych działaczy postanowiła przenieść go do realnej skali.

In Search Of Habitus (5)Źródło: www.contemporist.com

Kołyszący las będzie wykonany w całości z odzyskanych materiałów. Drzewa zostaną przeniesione wprost z ulic – podczas remontów dróg i chodników wiele z nich musi zniknąć, a w ten sposób mogą one swobodnie rosnąć nie przeszkadzając nikomu. Aktualnie są one bezpiecznie przechowywane w specjalnym magazynie i oczekują na start inwestycji.

In Search Of Habitus (4)Źródło: www.contemporist.com

Wielkie donice unoszące się na wodzie pozostają w gestii holenderskiego Ministerstwa Infrastruktury i Środowiska. Wyporność niezbędną dla utrzymania drzew na powierzchni mają jedynie duże, nieużywane już boje, które dawniej unosiły się na wodach Morza Północnego.

In Search Of Habitus (6)Źródło: www.boredpanda.com

Według projektów po dokonaniu drobnych prac remontowych stare, stalowe boje przekształcą się w naprawdę estetyczne wielkie donice. Wewnątrz znajdzie się ziemia wraz ze składnikami odżywczymi, a woda będzie przedostawać się przez mikroskopijne otwory.

In Search Of Habitus (3)Źródło: www.contemporist.com

Inicjatywa z Rotterdamu pokazuje, jak harmonijnie można połączyć troskę o zieleń miejską oraz zagospodarowanie starych sprzętów. Rotterdam należy do miast o stosunkowo dużym udziale wód, dlatego każde miejsce z naturalną roślinnością jest na wagę złota – czemu więc nie przenieść jej na wodę?



Inspirowani Naturą to pierwszy w Polsce internetowy blog dla miłośników zieleni miejskiej, architektury krajobrazu oraz małej architektury kształtującej współczesny, miejski design… czyli właśnie dla Ciebie!

wtorek, 5 stycznia 2016

Zima na zamówienie - przygotowanie roślin do mrozów

Przez dobre dwa tygodnie grudnia wsłuchiwaliśmy się w słowa piosenki "White Christmas", jednak nie zaskoczyły nas białe Święta. Dopiero po noworocznych toastach pogoda się zmieniła i to od razu na całego. W wielu miejscach temperatura spadła do minus kilkunastu stopni i to bez wcześniejszych opadów śniegu, co z pewnością odbije się na kondycji części roślin. W grudniu, przy wysokich jak na ten miesiąc temperaturach i przy dużej wilgotności niektóre krzewy zaczęły już nawet wypuszczać młode listki, a forsycje rozchylać pąki kwiatowe. Wprawdzie wszyscy spodziewaliśmy się, że zima przecież w końcu nadejdzie, ale Wigilia przy +12 stopniach raczej nie zapowiadała Sylwestra z -10 stopniami. Zastanawiam się, czy wszyscy zdążyliście przygotować ogrody do zimy?



Pamiętajmy też o zimowym podlewaniu roślin w donicach, oczywiście w czasie odwilży oraz o okryciu najbardziej wrażliwych roślin. 

Prawidłowe przygotowanie roślin do zimy pozwoli ograniczyć straty spowodowane działaniem mrozu. Drzewa i krzewy, a zwłaszcza te w donicach muszą przede wszystkim zostać podlane przed nastaniem mrozów, a gatunki najwrażliwsze - okryte.

Rośliny wrzosowate

Wrzosy (Calluna)  i wrzośce (Erica) – w miejscach odsłoniętych i przewiewnych należy okryć gałązkami roślin iglastych.
Różaneczniki (Rhododendron) i pierisy (Pieris) – przed nastaniem mrozów należy podlać, mniejsze egzemplarze można okryć stroiszem, słomą albo włókniną, żeby ograniczyć utratę wody w czasie zimy.

Rośliny iglaste

Wszystkie rośliny iglaste tracą wodę również zimą, ponieważ są przez cały sezon ulistnione. Sucha jesień, a później mroźna zima mogą spowodować duże straty w iglakach. Dlatego tak ważne jest podlanie drzew i krzewów iglastych przed nastaniem mrozów. Najwrażliwsze na mróz gatunki i odmiany dobrze jest jeszcze okryć stroiszem albo otulić włókniną.

Róże

Róże wielkokwiatowe, parkowe wymagają okrycia na zimę. Najłatwiej wykonać wokół nich kopczyki z ziemi, które osłonią miejsce szczepienia i pędy szkieletowe. Można również usypać kopczyki z kory, którą wiosną rozgarniemy na rabacie. Róże szczepione na pniu wymagają dwojakiej ochrony – wokół szyjki korzeniowej usypać kopczyk, część nadziemną otulić włókniną.

Przykłady zabezpieczenia na zimę drzew, krzewów liściastych, iglastych i bylin
             
DRZEWA
Cercidyphyllum japonicum
grujecznik japoński
otulić włókniną
Ginkgo biloba
miłorząb dwuklapowy
młode egzemplarze
w pierwszych latach otulić włókniną
       

KRZEWY LIŚCIASTE
Buddleja davidii
‘White Profusion’
budleja Dawida
‘White Profusion’
przykryć liśćmi, otulić włókniną albo słomą – młode krzewy mogą przemarzać, starsze już nie
Buddleja davidii
‘Ile de France’
budleja Dawida
‘Ile de France’
przykryć liśćmi, otulić włókniną albo słomą – młode krzewy mogą przemarzać, starsze już nie
Cotoneaster procumbens ‘Streib’s Finding’
irga drobnolistna
‘Streib’s Finding’
może przemarzać w mroźne, bezśnieżne zimy, w miejscach odsłoniętych, gdzie wieje można przykryć gałązkami świerkowymi
Cotoneaster suecicus
‘Coral Beauty’
irga szwedzka
‘Coral Beauty’
może przemarzać w mroźne, bezśnieżne zimy, w miejscach odsłoniętych, gdzie wieje można przykryć gałązkami świerkowymi
Euonymus fortunei ‘Coloratus’
trzmielina Fortune’a
‘Coloratus’
może przemarzać w mroźne, bezśnieżne zimy, w miejscach odsłoniętych, gdzie wieje można przykryć gałązkami świerkowymi
Euonymus fortunei ‘Emerald Gaiety’
trzmielina Fortune’a
‘Emerald Gaiety’
może przemarzać w mroźne, bezśnieżne zimy, w miejscach odsłoniętych, gdzie wieje można przykryć gałązkami świerkowymi
Ilex meservae
‘Blue Princess’
ostrokrzew Meserwy
‘Blue Princess’
otulić włókniną
Ilex meservae
‘Blue Prince’
ostrokrzew Meserwy
‘Blue Prince’
otulić włókniną


KRZEWY IGLASTE, BYLINY
Tsuga canadensis
‘Jeddeloh’
choina kanadyjska
‘Jeddeloh’
przykryć gałązkami świerkowymi
Miscanthus sinensis
‘Zebrinus’
miskant chiński
‘Zebrinus’
przykryć liśćmi


środa, 2 grudnia 2015

Jak pielęgnować grudnika?


Jest nazywany grudnikiem, zygokaktusem lub szlumbergerą. To nietypowy sukulent o pięknych kwiatach, które rozkwitają na święta. Zobacz jak o niego dbać:

zygokaktus (6)źródło: www.pixabay.com

Zygokaktus jest epifitem – w warunkach naturalnych żyje na konarach tropikalnych drzew Brazylii. Jego długie, przewieszające się pędy zawierają dużo wody, dzięki czemu są mięsiste w dotyku, podobnie jak „klasyczne” sukulenty. Charakterystyczne dla tej rośliny są pojawiające się na tak zwanych areolach kwiaty.

zygokaktus (5)źródło: www.pixabay.com

Okres kwitnienia grudnika przypada na koniec roku, czyli święta Bożego Narodzenia, co dało mu przydomek, pod którym jest najbardziej znany – kaktus bożonarodzeniowy. Co ciekawe, w swej ojczyźnie roślina kwitnie w maju, miesiącu, który na półkuli południowej przypomina „nasz” grudzień.

zygokaktus (4)źródło: www.pixabay.com

Kwiaty
Zygokaktus w naturalnych warunkach wytwarza liczne kwiaty. Odmiany uprawiane w donicach, będące krzyżówkami charakteryzują się jeszcze większą ich ilością i jeszcze bogatszą gamą kolorystyczną. Dużą popularnością cieszą się dwubarwne zygokaktusy. Najczęściej spotykane są odmiany w kolorze fioletowym, białym, różowym, czerwonym i purpurowym.

zygokaktus (3)źródło: www.pixabay.com

Pielęgnacja
Aby móc cieszyć pięknem się naprawdę dorodnego zygokaktusa, należy zapewnić mu silne, ale rozproszone światło. Zbyt mocne i jednostajne może doprowadzić do poparzenia, a niedobór skutkuje nienaturalnym wydłużeniem pędów i zanikiem pąków. Warunki zbliżone do tych, jakie panują w koronach drzew, są dla zygokaktusa optymalne.
Kluczowa jest jednak odpowiednia temperatura. Najlepsze miejsce dla grudnika w donicy to pomieszczenie o temperaturze około 18-20°C. Od sierpnia do października warto obniżyć ciepłotę do 12-15°C. W tym okresie roślina może zostać wyniesiona do ogrodu, jednak koniecznie w miejsce osłonięte od opadów i wiatru.

zygokaktus (2)źródło: www.pixabay.com

Donica kwiatowa i podłoże
Przepuszczalna gleba o lekko kwaśnym odczynie będzie najlepsza. Donica kwiatowa dla grudnika powinna być wyłożona warstwą drenażu.

zygokaktus (1)źródło: www.pixabay.com

Podlewanie
Jak na sukulenta przystało, grudnik dobrze radzi sobie z niedoborami wody. Nadmierne zalanie korzeni może wręcz doprowadzić do gnicia. W przypadku podlewania warto również skopiować warunki naturalne, gdzie woda deszczowa jedynie spływa po roślinie. Od sierpnia do października podlewanie należy zawiesić, tak by doprowadzić do przesuszenia pędów (nie bryły korzeniowej!). Nie należy zwilżać już rozwiniętych pąków.




Inspirowani Naturą to pierwszy w Polsce internetowy blog dla miłośników zieleni miejskiej, architektury krajobrazu oraz małej architektury kształtującej współczesny, miejski design… czyli właśnie dla Ciebie!



wtorek, 1 grudnia 2015

Inspiracje świąteczne - lampa choinka

Lampa w kształcie choinki z pewnością nie zastąpi pachnącego drzewka przybranego ręcznie wykonanymi ozdobami, ale może stanowić alternatywę, która świetnie wpasuje się w nowoczesne wnętrza oraz rozświetli tarasy oraz ogrody.

 
fot: iluminacja24.pl

fot: tchibo.pl
fot: vondom.com

poniedziałek, 30 listopada 2015

Zielone ściany 3D z mchu

Zielone ściany we wnętrzach są dopełnieniem dobrego designu. Możemy nadawać im praktycznie dowolne kształty i używać wielu dostępnych roślinnych materiałów. Jednym z przykładów są ściany pokryte mchem, a właściwie zachowując poprawne nazewnictwo - porostem - chrobotkiem reniferowym. 

Mogą one znajdować się nawet w ciemnych pomieszczeniach. Nie potrzebują praktycznie żadnej pielęgnacji. Zero podlewania, zero przycinania. Chrobotek jest utrwalony, stabilizowany chemicznie, więc nic się z nim nie dzieje, jednak też już nie urośnie i nie możemy tu niestety mówić o żywej ścianie i jej wielu zaletach. 

Chrobotkowe ściany są przestrzenne i wydają się przenikać przez ścianę. Nie przejdziecie obok nich obojętnie... Coraz więcej osób decyduje się na taką dekorację w salonie albo aneksie kuchennym a nawet łazience. Chrobotkowe ściany pojawiają się też w siedzibach firm, centrach handlowych oraz urzędach.

Trzeba jednak pamiętać, że chrobotek jest farbowany, stabilizowany chemicznie i przez jakiś czas czuć farbą, więc lepiej po realizacji trochę odczekać zanim powiesimy dekorację w domu.

ostatnia realizacja - obraz z mchu, fot. oazazieleni.pl


ostatnia realizacja - obraz z mchu, fot. oazazieleni.pl



mój obraz z mchu, fot. oazazieleni.pl

chrobotek - mech na ścianie, fot. oazazieleni.pl 

mech na ścianie w centrum handlowym, fot. oazazieleni.pl 





Poniżej w kilku krokach przedstawię, jak samemu wykonać zieloną, przestrzenną aranżację.

1.  Materiały: chrobotek reniferowy - zielony (do kupienia w sklepach florystycznych i internecie), rama do zamocowania i wyeksponowania całości, płyta korkowa jako materiał do mocowania mchu i klej florystyczny oraz klej polimerowy i taśma dwustronna - mocowanie korka do ramy.



 2. Z płyty korkowej grubości 3 mm wycinam pożądany kształt.


 3. Przyklejam korek do szklanej ramy: taśma dwustronna dla podtrzymania i klej polimerowy.
















 4. Za pomocą kleju florystycznego zaczynam przyklejać mech do podkładki korkowej.



5. Mech mocuję warstwami i w różnych kierunkach, żeby dobrze wyglądało z każdej strony.




Moja zielona ściana obok innych artykulów trafiła do magazynu Garden&Trends - kwiecień/maj 2016. Już zabieram się za kolejne aranżacje.