poniedziałek, 30 listopada 2015

Zielone ściany 3D z mchu

Zielone ściany we wnętrzach są dopełnieniem dobrego designu. Możemy nadawać im praktycznie dowolne kształty i używać wielu dostępnych roślinnych materiałów. Jednym z przykładów są ściany pokryte mchem, a właściwie zachowując poprawne nazewnictwo - porostem - chrobotkiem reniferowym. 

Mogą one znajdować się nawet w ciemnych pomieszczeniach. Nie potrzebują praktycznie żadnej pielęgnacji. Zero podlewania, zero przycinania. Chrobotek jest utrwalony, stabilizowany chemicznie, więc nic się z nim nie dzieje, jednak też już nie urośnie i nie możemy tu niestety mówić o żywej ścianie i jej wielu zaletach. 

Chrobotkowe ściany są przestrzenne i wydają się przenikać przez ścianę. Nie przejdziecie obok nich obojętnie... Coraz więcej osób decyduje się na taką dekorację w salonie albo aneksie kuchennym a nawet łazience. Chrobotkowe ściany pojawiają się też w siedzibach firm, centrach handlowych oraz urzędach.

Trzeba jednak pamiętać, że chrobotek jest farbowany, stabilizowany chemicznie i przez jakiś czas czuć farbą, więc lepiej po realizacji trochę odczekać zanim powiesimy dekorację w domu.

ostatnia realizacja - obraz z mchu, fot. oazazieleni.pl


ostatnia realizacja - obraz z mchu, fot. oazazieleni.pl



mój obraz z mchu, fot. oazazieleni.pl

chrobotek - mech na ścianie, fot. oazazieleni.pl 

mech na ścianie w centrum handlowym, fot. oazazieleni.pl 





Poniżej w kilku krokach przedstawię, jak samemu wykonać zieloną, przestrzenną aranżację.

1.  Materiały: chrobotek reniferowy - zielony (do kupienia w sklepach florystycznych i internecie), rama do zamocowania i wyeksponowania całości, płyta korkowa jako materiał do mocowania mchu i klej florystyczny oraz klej polimerowy i taśma dwustronna - mocowanie korka do ramy.



 2. Z płyty korkowej grubości 3 mm wycinam pożądany kształt.


 3. Przyklejam korek do szklanej ramy: taśma dwustronna dla podtrzymania i klej polimerowy.
















 4. Za pomocą kleju florystycznego zaczynam przyklejać mech do podkładki korkowej.



5. Mech mocuję warstwami i w różnych kierunkach, żeby dobrze wyglądało z każdej strony.




Moja zielona ściana obok innych artykulów trafiła do magazynu Garden&Trends - kwiecień/maj 2016. Już zabieram się za kolejne aranżacje.