piątek, 23 grudnia 2016

Ciemiernki - Róże Bożego Narodzenia

Ciemierniki to byliny o niezwykłym terminie kwitnienia, który przypada przeważnie na zimowe miesiące, stąd nazywamy je Różami Bożego Narodzenia, bo często kwitną własnie w grudniu.


ciemiernik biały, fot: oazazieleni.pl

Ciemierniki należą do rodziny jaskrowatych mają bardzo charakterystyczne kwiaty z mnóstwem żółtych pręcików. W naturze występują w Europie i Azji. W uprawie najczęściej mamy do czynienia z ciemiernikiem białym i ciemiernikiem wschodnim oraz wieloma odmianami mieszańcowymi spotykanymi pod nazwą Helleborus xhybridus.

Ciemiernik biały (Helleborus niger) to bylina ozdobna z kwiatów. Kwiaty są białe i różowieją w miarę starzenia, mają średnicę 5-6 cm i kształtem przypominają gwiazdę. Rośliny kwitną od grudnia do wczesnej wiosny, a czasem już nawet późną jesienią, w zależności od warunków pogodowych. Pięknie wyglądają w listopadzie, gdy białe kwiaty wyrastają spod leżących suchych liści.



ciemiernik biały: fot. oazazieleni.pl


Odmiany mieszańcowe mają bardzo oryginalne kwiaty, które różnią się zarówno kolorem, jak i kształtem. Spotykamy kwiaty śnieżnobiałe, kremowe, zielonkawe, różowe, bordowe, a nawet bardzo ciemne. Kwiaty mogą być pojedyncze albo pełne z licznymi okółkami drobnych płatków.

ciemiernik ogrodowy: fot. oazazieleni.pl

To byliny długowieczne, nie lubią częstego przesadzania. Najlepiej rosną w żyznej i gliniastej glebie. Nie lubią kwaśnego podłoża. Dobrze się czują pod koronami drzew i krzewów liściastych. Lubią stanowiska ciepłe i zaciszne ze względu na zimozielone liście. Jednak nawet jeśli w czasie mroźnej i bezśnieżnej zimy liście przemarzną i zaczną brązowieć, to wiosną szybko wyrosną nowe.

W ogrodzie stanowią ciekawe akcenty kolorystyczne w okresie zimy, kiedy nie ma innych kwiatów. Jasne kwiaty ładnie prezentują się na ciemnym tle: np. korze albo grysie bazaltowym (czarny). Ciemierniki dobrze sadzić gdzieś w pobliżu ścieżek, tarasów i miejsc w ogrodzie, które odwiedzamy również zimą, żeby nie przegapić ich pięknych kwiatów. Ciemierniki posadzone w doniczkach często są wykorzystywane w świątecznych dekoracjach. 

Ciemiernik jest rośliną trującą – po zjedzeniu powoduje zatrucia, a od pocierania mogą powstawać pęcherze na skórze.


poniedziałek, 12 grudnia 2016

Trendy na rok 2017 - Greenery najmodniejszy kolor

www.pantone.com

Instytut Pantone, czyli światowy autorytet w dziedzinie barw poprzez wybór najmodniejszego koloru na nadchodzący sezon ma olbrzymi wpływ na modę, sztukę, architekturę wnętrz i inne aspekty naszego życia. Oczywiście architektura krajobrazu również podąża za światowymi trendami, co z pewnością zaobserwujemy na stoiskach wystawienniczych zbliżającej się Gardenii, czy w ogrodowych aranżacjach na Chelsea Flower Show. 
www.pantone.com












Kolor Greenery to soczysta, jasna zieleń, świeżość, która symbolizuje nadejście nowego. Zieleń młodych liści będzie więc na topie nie tylko wiosną, ale znakiem rozpoznawczym całego roku. Soczysta zieleń dosłownie nas otoczy. Sukienki, apaszki, czy czajniki elektryczne w najmodniejszym kolorze krzyczące ze sklepowych wystaw, to dopiero początek. Czy damy się porwać tym trendom? To już zależy od naszych własnych preferencji. Mnie to jednak cieszy, bo wreszcie będę na czasie. I moje logo też w najmodniejszym kolorze...

www.oazazieleni.pl

To również czas na zielone detale ogrodowe, które świetnie wtapiają się w zieleń sąsiadujących roślin.


fot. oazazieleni.pl

Z pewnością zwiększy się zainteresowanie zielonymi ścianami i obrazami z mchu. 
Mech na ścianach ma właśnie pożądany odcień Greenery. 


fot. oazazieleni.pl

Jako dekoracyjne detale na tarasach idealne sprawdzą się aranżacje z sukulentów. Może nawet w moim obrazie przemaluję ramę, żeby był bardziej na czasie. 

   Obraz z sukulentów


fot. oazazieleni.pl

Sukulentowa aranżacja nawet w małej kokosowej łupince jest ciekawym elementem dekoracyjnym i to nie tylko w roku dedykowanym zieleni. 

fot. oazazieleni.pl

Teraz wyszło na jaw, że mam słabość to tego koloru i w dodatku będzie najmodniejszy. Przede mną zielony obraz z mchu, za mną namalowane na ścianie liście bambusów i subtelna grafika z elementami delikatnej zieleni. Już nie wspomnę o zielonych poduszkach, pokrowcu na tablet, czy ołówku, a i jeszcze te zdjęcia miłorzębów...