Z roku na rok wzrasta nasza świadomość ekologiczna, słyszymy o kurczących się zasobach słodkiej wody, a ta z wodociągów jest coraz droższa. Czas pomyśleć o sposobach, które pozwolą nam zatrzymać i zmagazynować w ogrodzie wodę deszczową.
A jest ich wiele. Budujemy różnej wielkości zbiorniki retencyjne, które jako stawy czy oczka wodne mogą jeszcze stanowić ozdobę naszego ogrodu. Innym rozwiązaniem są podziemne zbiorniki magazynujące deszczówkę, ich montaż wymaga jednak więcej pracy i jest kosztowny. Dzięki podziemnym zbiornikom możemy gromadzić duże ilości wody, a one same nie zmniejszają nam powierzchni ogrodu.
Jeszcze prostszym i tańszym sposobem jest podłączenie do rynny zbiornika wykonanego z tworzywa. Na rynku mamy dostępne różne wzory i kolory, które z łatwością dopasujemy do budynku i innych detali w ogrodzie. Zbiorniki te mają pojemność kilkuset litrów, nasz ze zdjęcia pozwala zmagazynować 300 litrów deszczówki. Jego montaż jest bardzo prosty, bo wężem z gumową opaską wbijamy się w rynnę. Zapewnia to nam dopływ wody i jednocześnie odpływ nadmiaru wody do rynny po całkowitym napełnieniu zbiornika. W tym roku w czasie silnych lipcowych opadów udało się szybko napełnić dzban wodą. Zaletą tego rozwiązania poza szybką i łatwą instalacją, którą każdy wykona bez trudu samodzielnie, jest również cena. W zależności od pojemności takie zbiorniki kosztują około 200-300 zł, a muszę przyznać, że niektóre są bardzo estetyczne. Jest to również świetny pomysł na oryginalny i praktyczny prezent dla miłośników ogrodów. Przy zakupie warto zwrócić uwagę, aby zbiornik miał kranik i podłączenie do węża ogrodowego, ponieważ przy późniejszym podlewaniu ogrodu będzie to bardzo praktyczne.
dzban na deszczówkę, fot. oazazieleni.pl |