Pamiętacie może moje bambusy drzewiaste? Mam je od 2017 roku i od tego czasu potężnie już urosły i były dumą mojego ogródka. Przez pierwsze lata miały do dyspozycji niewiele ponad 5 m2, ale teraz wreszcie przyszedł czas na zamiany i są już w nowym miejscu.
maj 2018 |
Gatunki drzewiastych u mnie:
- Phyllotachys aureosulcata f. aureocaulis - piękne żółte pędy;
- Phyllotachys aureosulcata f. spectabilis - pięknie wybarwione pędy: żółte z podłużnymi jasnozielonymi pasami;
- Phyllostachys nuda - zielone pędy, najmłodsze części pędów prawie czarne i białe obrączki pod węzłami;
- Phyllostachys 'Shanghai 3' - intensywnie zielone pędy, rośnie u mnie z powodu grubych pędów, które może wypuścić.
lipiec 2018 |
Korzystając z idealnej pogody dla przesadzeń (już bez mrozów, ale jeszcze przed wiosennymi suszami i przed ruszeniem wegetacji) postanowiliśmy przesadzić bambusy. Nie było to łatwe, ponieważ rozrośnięte prawie pięcioletnie rośliny wytworzyły już bardzo zbite karpiny i grube kłącza. Potrzebna była siekiera. Po posadzeniu oczywiście porządne podlanie i przycięcie części roślin, które udało się wydobyć ze zbyt małą bryłą korzeniową. Szybko można zauważyć, które rośliny powinniśmy przyciąć, ponieważ zwinęły liście i mimo podlewania nie poprawiało im się. Dla ograniczenia transpiracji (utraty wody) przycięłam je o połowę na wysokość oraz o połowę większość bocznych gałązek. Zobaczymy, czy to wystarczy.
W nowym miejscu bambusy mają dla siebie ok. 16 m2 terenu, który otoczyłam barierą antykorzeniową, ponieważ to gatunki bambusów drzewiastych, które są bardzo inwazyjne i szybko potrafią się rozejść w ogrodzie.
nowa lokalizacja - wiosna 2021 |
W nowej aranżacji bambusy mają utworzyć las, przez który będzie możliwość przejścia, a właściwie to będą zieloną ścianą oddzielającą główny trawnik od wiaty samochodowej.
Wielką ich zaletą jest masa zieleni, jaką wprowadziły do ogrodu. Wczesna wiosna, nic jeszcze się nie zieleni, a tu przyjechał egzotyczny las.
bambusy w czasie sadzenia |
Przy uprawie bambusów drzewiastych trzeba jednak pamiętać o barierze korzeniowej. Często widzę ogrody, gdzie niekontrolowany bambus dostał się pod taras i stwarza tam problemy.
Przy bambusach kępowych nie musimy stosować barier, ale o tym w kolejnych postach.