Automatyczny system nawadniający wymaga przygotowania do okresu zimowego poprzez usunięcie wody znajdującej się w rurociągach i pozostałych elementach osprzętu. Wydmuchanie wody jest konieczne dla uniknięcia późniejszych wycieków wody z nieszczelnej instalacji i awarii, które mogą być kosztowne w usunięciu. Zamarzająca woda po zmianie w lód zwiększy bowiem swoją objętość i spowoduje rozerwanie rur, kształtek, elektrozaworów czy zraszaczy.
Etapy przygotowania systemu nawadniającego do zimy:
- zamknięcie zaworu głównego doprowadzającego wodę do systemu nawadniającego. Jeżeli nie jesteśmy jedynym użytkownikiem przyłącza warto przykleić kartkę "nie otwierać", żeby ktoś przypadkiem nie otworzył wody i nie spowodował uszkodzenia systemu;
- otwarcie wszystkich zaworów spustowych umożliwiających odpływ wody z systemu nawadniającego, np. zaworów na szybkozłączki do podłączenia węża ogrodowego, odwadniaczy na końcach sekcji nawadniających;
- jeżeli w sekcji nawadniającej nie ma żadnych zaworów ani odwadniaczy można na czas przedmuchiwania instalacji odkręcić 2-3 zraszacze, wówczas woda będzie miała możliwość odpłynięcia;
- otwarcie elektrozaworów;
- zdemontowanie reduktora ciśnienia i filtra linii kroplującej, przemycie urządzeń i przechowywanie w suchym miejscu do ponownego zamontowania wiosną;
- przedmuchanie systemu sprężonym powietrzem z kompresora;
- zamknięcie zaworów spustowych po usunięciu wody z systemu nawadniającego.
Nie wszystkie systemy wymagają tak dokładnego odwodnienia. Instalacje wyposażone w automatyczne zawory odwadniające (odwadniacze) umożliwiają wypływanie wody po każdym nawadnianiu. Dzięki temu woda nie zalega w rurociągach między kolejnymi cyklami nawadniającymi. Zawory odwadniające powinny być montowane w najniższych punktach systemu nawadniającego wraz z wykonaniem drenażu, np. ze żwiru w pobliżu odpływu, żeby ograniczyć wymywanie ziemi.
