Krzewy forsycji już na początku kwietnia ozłacają nam świat. Mnóstwo jaskrawożółtych kwiatów oblepia wtedy całe krzewy, które wydają się świecić. Forsycje przeważnie osiągają spore rozmiary, ale dostępne są również karłowe odmiany, np. 'Maluch', które sprawdzą się w małych ogrodach, jako rośliny na średnie żywopłoty, a także w zestawieniach krzewów zróżnicowanych pod względem wysokości.
Rośliny jednej chwili
Krzewy forsycji wiosną mają swoje pięć minut, jednak przez pozostałą część sezonu
mało wyróżniają się wśród innych roślin, niemal wtapiając się w zielone
tło. Nie wyglądają specjalnie zjawiskowo. Nadają się jednak na tło dla innych, bardziej ozdobnych roślin.
Żelazne krzewy do trudnych miejsc
Forsycje cenię jednak za ich odporność na choroby i szkodniki, a także to, że dosyć dobrze znoszą suszę. Są świetnym rozwiązaniem dla zieleni przyulicznej i osiedlowej oraz do parków, ale w ogrodzie, jeśli już musi być, to jedna i gdzieś w oddali.
Najczęściej spotykamy forsycję
pośrednią (Forsythia × intermedia), która jest mieszkańcem wyhodowanym
pod koniec XIX wieku. Krzew ten jest dorasta do wysokości 3 m i jest bardzo
zwarty i szeroki.
Rośliny możemy także dobierać także w zależności od preferowanej wielkości wśród różnych odmian:
Rośliny możemy także dobierać także w zależności od preferowanej wielkości wśród różnych odmian:
- ‘Spectabilis’ – to
najbardziej popularna odmiana, krzewy dorastają do 2,5 m wysokości, a kwiaty są
duże złocistożółte i bardzo licznie zlokalizowane na pędach, idealna do
sadzenia pojedynczo czy w grupach oraz na wysokie żywopłot;
- ‘Maluch’ – niska odmiana
forsycji, krzewy dorastają do 1 m wysokości, kwiaty są drobne, ale gęsto
występują na pędach, sprawdza się jako roślina na niskie żywopłoty;
- ‘Lynwood’ – odmiana
średnio wysoka, dorasta do około 2 m, pędy sztywne i wzniesione, krzew nieco węższy od gatunku;
- ‘Goldzauber’
– odmiana wysoka, dorastająca nawet do 3 m wysokości, bardzo duże i
ciemno żółte kwiaty, widoczne z daleka, bardzo dekoracyjna w czasie
kwitnienia, idealna jako roślina soliterowa, ale także na żywopłoty i
sadzenia w grupach.
forsycja pośrednia, fot. oazazieleni.pl |
Zastosowanie
Największym atutem forsycji
jest ich bardzo wczesne wiosenne kwitnienie, przed rozwojem liści. Gałązki
forsycji można również wypędzić jako dekoracje na Boże Narodzenie, w tym celu
na początku grudnia ścinamy pędy i wkładamy je do wody. Na Wielkanoc przeważnie
zakwitają już same.
Wymagania
Forsycje nie maja specjalnych wymagań, urosną praktycznie wszędzie. Żeby jednak corocznie i obficie kwitły pamiętajmy o ich regularnym cięciu, ponieważ starsze pędy dużo słabiej kwitną. Młode rośliny jeśli nie są ładnie rozkrzewione w pierwszym roku przycinamy na wysokość około 20 cm, a w kolejnych latach o kilkanaście centymetrów wyżej. Starsze krzewy co kilka lat należy prześwietlać – wycinać przy ziemi najstarsze pędy, a pozostałe skrócić na wysokość 30-40 cm. Pamiętajmy jednak o terminie cięcia, żeby nie pozbawić się złotych kwiatów. Forsycje tniemy po kwitnieniu, czyli na przełomie kwietnia i maja.
Forsycje nie maja specjalnych wymagań, urosną praktycznie wszędzie. Żeby jednak corocznie i obficie kwitły pamiętajmy o ich regularnym cięciu, ponieważ starsze pędy dużo słabiej kwitną. Młode rośliny jeśli nie są ładnie rozkrzewione w pierwszym roku przycinamy na wysokość około 20 cm, a w kolejnych latach o kilkanaście centymetrów wyżej. Starsze krzewy co kilka lat należy prześwietlać – wycinać przy ziemi najstarsze pędy, a pozostałe skrócić na wysokość 30-40 cm. Pamiętajmy jednak o terminie cięcia, żeby nie pozbawić się złotych kwiatów. Forsycje tniemy po kwitnieniu, czyli na przełomie kwietnia i maja.
forsycja pośrednia, fot. oazazieleni.pl |
Właściwie to nie jestem wielkim zwolennikiem forsycji, jednak te złote krzewy na stałe wrosły już chyba w nasz krajobraz. Może po prostu nie lubię tego koloru kwiatów, szczególnie w połączeniu z kwitnącymi na różowo migdałkami, a często spotykam takie połączenie.