Zima wprawdzie wróciła i jeszcze przez jakiś czas będzie dawała się nam we znaki, ale postanowiłam już zrobić przegląd moich domków z murarkami, ponieważ część owadów planuję przenieść w nowe miejsca. Też na tym skorzystacie. ;-) Ale o tym na końcu.
W moim pierwszym domku naliczyłam ponad 150 rurek i jeśli w każdej jest kilka owadów, to z pewnością muszę przygotować im więcej nowych kryjówek. Połowę rurek z kokonami przenoszę w nową lokalizację, będą one zasiedlały fioletowy mega domek, który mogliście obejrzeć na moich warsztatach w ramach Forum Promotorów Ogrodnictwa na tegorocznej Gardenii. Rurki wyjęte z domku ułożę w sąsiedztwie nowego mieszkanka i poczekam, aż pojawią się owady.
fioletowy mega domek, fot. oazazieleni.pl |
Mój ubiegłoroczny domek (na zdjęciu poniżej), który dostałam razem z murarkami jest już w całości zasiedlony. Pora więc przygotować go do kolejnej wiosny. Część zasiedlonych rurek zastąpiłam pustymi. Co 2-3 lata zaleca się jednak wymienić wszystkie rurki ze względu na pasożyty murarek, które mogą rozwijać się w środku. Część rurek też przez lata pleśnieje i butwieje, co nie wpływa korzystnie na populację owadów.
domek dla murarek, fot. oazazieleni.pl |
domek po wymianie części rurek, oazazieleni.pl |
Jedna samica murarki ogrodowej w ciągu sezonu składa około 15-20 jaj, więc w zależności od długości rurek potrzebuje ona 2 długich albo 4 krótszych. Nasza populacja owadów ma więc szansę w krótkim czasie znacząco się powiększyć.
Również na balkonie planuję dołożyć nowe domki. Umieszczę tam metalowe mieszkanka wypełnione trzciną i rdestem sachalińskim, który jest uciążliwym chwastem, jednak jego puste łodygi idealnie sprawdzają się w roli siedliska dla murarek.
domek dla murarek, fot. oazazieleni.pl |
KONKURS DO WYGRANIA MURARKI OGRODOWE
Teraz czas na wyzwanie dla Was. Jeśli chcecie również rozpocząć przygodę z murarkami i wprowadzić te niezwykle pożyteczne owady do swojego ogrodu albo na balkon - zapraszam do udziału. Warunek jest tylko jeden, musicie mieć domek. Możecie go wykonać samemu, kupić albo dostać. Nie chodzi mi tu o wyszukane konstrukcje, chociaż ich nie wykluczam, wystarczy nawet pęczek trzcin związanych sznurkiem. To już podstawowe schronienie dla murarek, a z czasem możecie je rozbudowywać.
Konkurs znajdziecie na moim fanpejdżu:
https://www.facebook.com/pracownia.oazazieleni
Do wygrania murarki ogrodowe do założenia własnej hodowli. Murarki pochodzą z mojej prywatnej hodowli. Kokony z owadami znajdują się w rurkach. Nie wiem dokładnie, ile jest ich w środku, ale to tak trochę jak z jajkiem niespodzianką. Zakładam, że powinno być po 5-10 kokonów w każdej rurce.
Warunki udziału:
- w komentarzu pod postem wkleić zdjęcie swojego domku/schronienia dla owadów/rabaty dla owadów zapylających
- polubić mój profil Facebook oazazieleni.pl
- polubić post konkursowy na profilu oazazieleni.pl
Mile widziane udostępnienie posta z konkursem.
Losowanie 3 nagród - po 4 rurki już w sobotę 24.03.2018 r. o godzinie 21.00.
Wysyłkę planuję na poniedziałek, póki jest jeszcze chłodno i owady się nie budzą. Nie wykluczam większej liczby nagród w przypadku dużego zainteresowania, ciekawych domków oraz rabat dla owadów zapylających.
Macie więc trochę czasu na ścięcie trzcinek i zorganizowanie kryjówki dla owadów. W przypadku dużego zainteresowania i ciekawych domków nie wykluczam nagród dodatkowych.
Więcej o hodowli murarek ogrodowych przeczytacie tutaj i tam. Zapraszam również na relację z warsztatów, gdzie razem z uczestnikami budowaliśmy domki dla murarek.