piątek, 29 kwietnia 2016

Majówka w ogrodzie

 
Każdy szanujący się ogrodnik odpowiadając na pytanie dotyczące planów na weekend majowy bez dłuższego zastanowienia odpowie, że planuje spędzić czas w ogrodzie. Przecież tyle roślin kwitnie, jest pięknie, majowo i może wreszcie zrobi się ciepło...



Nie będę gorsza. Moja tegoroczna majówka upłynie pod hasłem nawadniania balkonu. Po latach noszenia konewek wody na balkon powiedzieliśmy z mężem dość. Zdecydowaliśmy się na Blumat, czyli system nawadniania kropelkowego typowo dedykowany balkonom i tarasom. Wszystkie niezbędne części już mam (właśnie dotarła druga przesyłka, dziękuję przedstawicielowi marki). Wkrótce poznacie efekty naszej pracy. Z plątaniny węży, złączek i kroplowników wyłoni się działający system - przynajmniej taki jest plan.

nawadnianie Blumat, fot. oazazieleni.pl
Majówka to dla mnie również obowiązkowy wypad do centrum ogrodniczego albo innego miejsca sprzedaży roślin. Zawsze trzeba szukać jakiś rarytasów. Wybieram się wzorem lat ubiegłych do Ogrodu Botanicznego w Poznaniu, gdzie z majówki zawsze wracam z ciekawą rośliną. W  tym roku marzy mi się piwonia krzewiasta, ale o tym w następnym numerze Garden&Trends. 

piwonie krzewiaste, fot. oazazieleni.pl

A po pracy w ogrodzie przyjdzie czas na relaks w słoneczku, jeżeli oczywiście pogoda będzie łaskawa, ponieważ ostatnie arktyczne epizody nie przypadły mi zbytnio do gustu. Pyszna kawa, może serniczek i branżowy magazyn. Polecam Garden&Trends. Znajdziecie w nim wiele ciekawych artykułów, praktycznych porad i gadżetów dla ogrodników. Między innymi moje: sekrety uprawy magnolii, najpiękniejsze kwiaty lata, truskawki na balkonie, buraki liściowe, sałaty oraz zielone ściany z mchu czyli - własnoręcznie wykonaną aranżację ścienną. 



 I ot cała ogrodowa majówka...